Hmm... Dałem 6/10 na Lubimy Czytać i w sumie nie wiem dlaczego tak wysoko. Chyba z sentymentu do Kinga bo po dłuższym zastanowieniu wydaje mi się że jest bardziej przewidywalna i schematyczna niż jej poprzedniczka, a przecież już "Pan Mercedes" nie wspinał się na wyżyny oryginalności.
„Solomon Kane: Okrutne przygody”
4 godziny temu